To bardzo malownicze miejsce w województwie świętokrzyskim, bardzo chętnie i linie
odwiedzane przez przyjezdnych jak i samych mieszkańców Kielc. Za każdym razem to
urokliwe miejsce wydaje się zupełnie inne. Jesienią pięknie malowane kolorowymi liśćmi,
latem otaczająca zieleń bije swoją soczystością, a zimą otula puchową warstwą śniegu. Niby
jedno miejsce a kilka odsłon. Piękny zamek położony jest na wzniesieniu, zaraz przy drodze
nr 7. Zamek w Chęcinach wraz Z Jaskinią Raj i Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni tworzy
Chęciński Klaster Turystyczny.

Pierwsze wzmianki o zamku pochodzą z roku 1306. Zamek swego czasu pełnił bardzo ważną
rolę, mianowicie zdeponowano tu skarbiec archidiecezji gnieźnieńskiej, mieścił się tu również
skarbiec królewski.
Twierdze pełniła również rolę więzienia, w którym przetrzymywani byli
jeńcy krzyżaccy po bitwie pod Grunwaldem w 1410r. Niestety w roku 1607 zamek został
postępem zdobyty i spalony. Został , odnowiony i częściowo rozbudowany przez starostę
chęcińkiego Stanisława Branickiego w 1610r, niestety w 1657 roku warownia została
zniszczona przez wojska Rakoczego. Losy zamku były bardzo przewrotne, w 1707 r wojska
szwedzkie ponownie go spaliły. Po III rozbiorze zamek na dobre zaczął popadać w ruinę, a
miejscowa ludność potraktowała go jako potrzebny materiał do budowy swoich domów.
Ucierpiał znacznie podczas I wojny światowej. Jedna z wież służyła Rosjanom za punkt
obserwacyjny, podczas jednego z ataków uległa poważnemu uszkozeniu.

Zamek pełnił również funkcję rezydencji rodzin królewskich, przebywały na mim między
innymi Adelajda -druga żona Kazimierza Wielkiego oraz jego siostra Elżbieta. Wraz ze swym
ogromnym skarbcem mieszkała tu również królowa Bona. Schronienie na zamku znalazł syn
Jagiełły Władysław. Przebywał na nim w 1425r. podczas panującej zarazy.

Potrzeba było sporo czasu aby zamek, w zasadzie jego ruiny, uznać za zabytek. Renowację
rozpoczęto w latach 40 tych. Remont zamku w latach 2013 – 2015 okazał się zbawienny.
Prace, które zostały wykonane pozwoliły na bezpieczne zwiedzanie tego pięknego miejsca. W
roku 2017 na zamek przyjechało prawie 190 tysięcy turystów.

Budowla podzielona jest na dwie części – dolna gdzie znajduje się studnia i kwadratowa baszta
oraz jedno z dwóch wejść i górna, gdzie znajdują się dwie pozostałe baszty, skarbiec oraz
galeria herbów szlacheckich.

Na zamku dolnym często odbywają się imprezy cykliczne, na których możemy podziwiać
pokazy średniowiecznego tańca. Górna część zamku to piękne widoki na całą okolicę. Jedna z
baszt dopuszczona jest do zwiedzania i z niej możemy oglądać oszałamiające pejzaże.
Organizowane są również „Noce na Zamku”, gdzie przy magicznej iluminacji świetlnej i
średniowiecznej muzyce, możemy poczuć klimat dawnych czasów.

Na zamku dolnym znajduje się studnia, w zasadzie otwór po niej, która była wykuta w skale
na głębokość 100m. Podobno dzięki niej i podziemnemu korytarzowi, który prowadził do
chęcińskiego kościoła, utrzymywana była łączność w czasie oblężenia.

Żaden zamek nie obędzie się bez swojej legendy. Tak jest i w tym wypadku. Jedna mówi o
tym jakoby zamek posiadał połączenie z kościołem w Chęcinach i na Karczówce natomiast
druga związana jest z Królową.

Swego czasu, po śmierci Zygmunta I Starego, Królowa Bona mieszkała na zamku Królewski
w Chęcinach, przechowywała tu również swoje skarby. Legenda głosi, że zdecydowała się na
powrót do swojego rodzimego kraju, jakim były Włochy. Cały jej majątek transportowano aż
12 wozami, niestety pod wpływem ciężaru zapadł się most, którym musieli przejechać. Cały
skarb, który tak kochała królowa został zatopiony w rzece Nidzie. Podobno tych 12 wozów to
nie wszystkie klejnoty, które Bona zabrała ze sobą. Wraca ona zatem i błąka się po murach
zamku w poszukiwaniu swych kosztowności, które pozostały na zamku. Czasami, ukazuję się
ona zwiedzającym jako mglista postać w długiej białej sukni. Ludzie nazywają ją Białą Damą.
Kiedy most zawalił się pod ciężarem skarbów królowej, po pomoc został wysłany jeden z
rycerzy lecz nie został wpuszczony na zamek. Od tego czasu ludzie wspinający się na
wzgórza zamku słyszą tętent końskich kopyt.

Ciekawostek na temat tego urokliwego miejsca jest kilka. Na pewno każdy pamięta film „Pan
Wołodyjowski” i scenę przedstawiającą atak na Kamieniec Podolski. Tak naprawdę to
zdobycie zamku w Chęcinach.

Polecam odwiedzić zamek w pogodny dzień, przy dobrej widzialności z 20 metrowej wierzy
widać szczyty tatr

Bez wątpienia Zamek w Chęcinach to jedna z najciekawszych atrakcji w województwie. Sam
zamek, w zasadzie jego ruiny, nie jest wielki ale jego położenie i zagospodarowanie robi
ogromne wrażenie.

Share: